sobota, 3 września 2016

Czytelnicze nawyki Book Tag

Cześć!

Dziś przychodzę z pierwszym Tagiem na blogu, miałam kilka ciekawych w planach, ale zaczynam od Czytelniczych Nawyków! ;)
Poznacie mnie troszeczkę lepiej od tej drobiazgowej strony..
No to co.. Zaczynamy!

1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
Głównie czytam na moim przytulnym foteliku w rogu pokoju z nogami opartymi o łóżko i przykryta kocykiem, ewentualnie w samym łóżku.

2. Czy w trakcie czytania używasz zakładek czy przypadkowych świstków papieru?
Zawsze zakładek!
Mam ich mnóstwo, więc grzechem byłoby z nich nie korzystać.

3. Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału, okrągłej liczby stron?
Nie lubię tak po prostu przerywać, zwykle staram się do końca rozdziału, bądź jakiegoś przerywnika między nimi, jednak jeśli jest to niemożliwe to staram się doczytywać chociaż do „lewej” strony, jeśli wiecie o co mi chodzi. Po prostu czytam dopóki nie przełożę na kolejną kartkę, doczytuję do najbliższego akapitu i tam kończę.

4. Czy pijesz lub jesz w trakcie czytania książki?
Tak, uwielbiam pić ciepłą herbatkę czy kawkę podczas czytania.
Z jedzeniem już niekoniecznie.

5. Czy jesteś wielozadaniowa? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?
 Jestem bardzo wielozadaniowa, mam niesamowicie podzielną uwagę.
Nie wyobrażam sobie jednak oglądać filmu i czytać książki, ani nie wczuwamy się dokładnie w jedną, ani w drugą historię. Telewizor może być włączony podczas czytania, bo mi nie przeszkadza, ale nie będę skupiać się na akcji na ekranie. Bardzo lubię natomiast słuchać muzyki w trakcie czytania, czasami zdarza się nawet tak, że dany kawałek idealnie pasuje mi do sytuacji w książce i później na dłużej ją zapamiętuję. To tak jak muzyka w filmach, dobrze dobrana, działa cuda!

6. Czy czytasz jedną książkę, czy kilka na raz?
Wolę jedną książkę.
Rzadko zdarza mi się czytać dwie książki na raz, może się to zdarzyć tylko i wyłącznie, kiedy wyjeżdżam gdzieś i nie zabieram książki, którą czytam, bo jest za ciężka. Zabieram wtedy ze sobą czytnik i mogę zacząć czytać coś na nim. Jednak kiedy wrócę do domu to dokańczam tą na czytniku i potem dopiero wracam do wcześniej zaczętej, nie czytam jednocześnie dwóch na raz.

7. Czy czytasz w domu, czy gdziekolwiek?
Uwielbiam czytać w domu, ale od niedawna nauczyłam się czytać na spacerach, w drodze gdzieś, po prostu w każdej wolnej chwili.
Nigdy nie wychodzę z domu bez książki w torebce!
Taka ciekawostka, szybciej wyjdę bez telefonu niż bez książki.

8. Czytasz na głos, czy w myślach?
 Pewnie, że w myślach.
Na głos zdarza mi się tylko wtedy, kiedy nie mogę skupić się przez jakiś czynnik na lekturze, albo czasem kiedy czytam po angielsku, wtedy czasem łatwiej mi skojarzyć słowo jak je wymówię na głos niż przeczytam w myślach.

9. Czy czytasz naprzód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książek?
Nigdy nie pomijam nawet najnudniejszych fragmentów, zawsze czytam od deski do deski, od dedykacji do podziękowań, nie wyobrażam sobie inaczej, to tak, jakbym nie dokończyła danej książki.
Poznawać zakończenie na początku książki? Tak robi tylko moja mama ;)
NEVER!

10. Czy zginasz grzbiet książek?
Dla mnie książka jest do czytania, czyli do użytku.
Dbam o nie, jak mogę, staram się nie wyginać kartek, żeby nie odstawały jakby miały otwarte buzie leżąc, żeby się pojedyncze kartki nie zaginały, żeby się nie strzępiły, jednak jeśli grzbiet po przeczytaniu jest zagięty, to trudno. Nie będę z tego powodu płakać.
Mam nadzieję, że za jakieś 40 lat te drobniutkie ślady użytkowania na mojej biblioteczce dodadzą jej tylko charakteru.

I to już wszystkie pytania!
Tag bardzo mi się podobał i mam nadzieję, że Wam też.
A jakie są Wasze nawyki? Zostawiajcie mi linki do Was w komentarzach ;)
Banan.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz